Opublikowano

Jak przetrwać na biol-chemie?

(Balans między nauką, a aktywnościami, które sprawiają nam przyjemność, sport, wyjścia ze znajomymi etc)

Wielu uczniów kończących szkołę podstawową marzy o studiach medycznych lub z obszaru tak zwanych „life sciences”. Pierwszym krokiem do spełnienia tych marzeń jest dobrze zdana matura z biologii i chemii. W tym celu uczniowie wybierają klasy o profilu biologiczno-chemicznym.

Mity na temat biol-chemu

Wokół „biol-chemu” narosło wiele mitów związanych ze zbyt dużym obciążeniem nauką. Większość z nich należy włożyć między bajki i skupić się na prawidłowym zarządzaniu czasem. Odnalezienie właściwego school-life balance sprawi, że nie zwariujemy na „biol-chemie”.

Na czym polega school-life balance?

Idea school-life balance polega na odnalezieniu równowagi między obowiązkami szkolnymi, a życiem prywatnym i aktywnościami, które sprawiają nam przyjemność. Pierwszym krokiem do osiągnięcia równowagi jest ustawienie granic. Najlepszym sposobem jest wyznaczenie jednego dnia w tygodniu, kiedy sprawy szkolne odkładamy na bok. Takie rozwiązanie sprawia, że nie funkcjonujemy w poczuciu, że całe życie kręci się wokół szkoły i mamy czas na aktywności, które sprawiają nam przyjemność. Drugi krok to optymalne zarządzanie czasem. Warto uświadomić sobie, ile czasu poświęcamy na poszczególne czynności. W tym celu pomocne jest stworzenie tabeli, w której zapisujemy, ile godzin przeznaczamy na sen, szkołę, dojazdy, obowiązki domowe, spożywanie posiłków, hobby, etc. W tabeli tej warto ująć tak zwane „rozpraszacze” oraz „pożeracze czasu”, których eliminacja pozwoli zyskać czas na np. obejrzenie filmu lub spotkanie ze znajomymi. Stworzenie tabeli pomoże nam efektywnie zarządzać czasem i uniknąć prokrastynacji, czyli nadmiernego odwlekania obowiązkowych zadań.  

Jak zarządzać czasem na biel-chemie?

W zachowaniu zdrowego balansu między szkołą, a życiem osobistym pomocne jest też planowanie. Planując dzień, jesteśmy w stanie wyznaczyć czas przeznaczony na obowiązki szkolne (np. odrobienie zadania domowego, nauka na kartkówkę, czy przeczytanie lektury), a także domowe (np. spacer w psem, wyniesienie śmieci), ale również możemy zaplanować przyjemności (np. wyjście do kina). Kluczem do optymalnego zaplanowania dnia jest wypunktowanie obowiązków i określenie czasu, jaki zajmuje ich realizacja. Rozwiązanie to pozwala także na racjonalne zaplanowanie przerw, dzięki czemu czas poświęcony na naukę jest efektywnie wykorzystany.

Jak systematycznie uczyć się biologii?

Warto także wspomnieć, że jednym z kluczowych czynników, dzięki którym nie zwariujemy na biol-chemie, jest systematyczna nauka. Dużo łatwiej spędzić codziennie 15-30 minut na powtórzeniu materiału lekcyjnego, niż 2 dni na nauce materiału „od zera”. Systematyczna nauka jest nie tylko łatwiejsza, ale także sprawia, że przyswojony materiał zapamiętujemy na dłużej.  W nauce dużych partii materiału (np. na sprawdzian z kilku działów lub do matury) pomocne są też kursy, na przykład na www.anatomiamatury.pl, które w przystępny sposób omawiają określone bloki tematyczne lub zagadnienia. Takie kursy świetnie sprawdzają się nie tylko jako powtórka przed sprawdzianem (pojedyncze dostępy do lekcji), ale również jako pomoc w systematycznej nauce (materiał podzielony jest na moduły tematyczne), a same zajęcia odbywają się w regularnych cyklach.

Na co warto zwrócić uwagę przygotowując się do matury z biologii?

    Wbrew powszechnej opinii, na „biol-chemie” można nie zwariować, a nawet znaleźć czas na przyjemności. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie zaplanowanie dnia, racjonalne gospodarowanie czasem, unikanie  prokrastynacji, a także systematyczna nauka i dbanie o dobrostan psychiczny.